Wszyscy chcą pedałować

[7] 18.10.2018

Co drugi chyba kandydat na radnego, który ma mniej niż 70 lat – pisze w swojej odezwie do wyborców, że będzie budował ścieżki rowerowe. W kilku punktach w mieście zamontowano statywy do parkowania rowerów. Jeden, chyba najpiękniejszy, wraz z wiatą – stanął pod samym gmachem urzędu miasta. Miejsc, w tych różnych statywach na bicykle, jest pewnie w całym city z setka – a tylko raz, może dwa, widziałem zaparkowany w czymś takim jednoślad.
Ludzie w Bolesławcu rowerów DO KOMUNIKACJI prawie nie używają.
Można by zadać pytanie: dlaczego? I myślę, że odpowiedź jest prosta. Zilustrujmy to opowieścią deskorolkową.

Czytaj dalej „Wszyscy chcą pedałować”

Minister był

27 lipca miało w sali konferencyjnej BOK MCC miało miejsce spotkanie polityczne na b. wysokim szczeblu – zupełnie bez beki. Miasto odwiedził min. spraw zagranicznych – Grzegorz Schetyna. Udział brali szefowie Euroregionów Nysa (Piotr Roman) i Glacensis (Kłodzko), burmistrz Zgorzelca, szefowa Saksońskiej Agencji Oświatowej i parę innych osób. Omawiano wiele ciekawych tematów – m.in. to, że w ciągu dekady, w modernizację linii kolejowej na zachód wpompowano setki milionów – po czym za obecnego rządu, zniesiono (w ubiegłym roku) regionalne połączenia do Niemiec.

Teraz samorządowcy z sąsiadujących powiatów muszą jednoczyć siły, i angażować energię by przywrócić to co jeszcze kilkanaście miesięcy temu działało. Podobne historie dotyczą połączeń kolejowych z Czechami.

Serce rośnie jak się czyta takie informacje.

P.S. Mimo, że minister Schetyna jest z PO – na opublikowanych, na jednym z portali fotkach, w oczy rzuca się brak jakiegokolwiek pysiaczka związanego z PO-wskimi władzami naszego powiatu. Na powiatowych stronach WWW również brak wzmianki o odwiedzinach takiej szychy jak konstytucyjny minister. To, jak się zdaje, efekt udziału bolesławieckich działaczy PO w politycznym zamachu na Schetynę jesienią 2013, kiedy to w wyborach na dolnośląskiego przewodniczącego partii – nasi partyjni lokalesi stanęli murem za Protasiewiczem. Karta się odwróciła – podpity Protasiewicz skompromitował się na niemieckim lotnisku i został politycznie zmarginalizowany, zaś Schetyna został ministrem. No, cóż. Niefart w obstawianiu ruletki zdarza się.

[$tary]

Tao powiatowe

Tao powiatowe. Coś jak yin i yang w starej, chińskiej, metafizyce. Wszystko ma swoje przeciwieństwo, jednak nigdy całkowite, a jedynie względne. Żadna rzecz nie jest nigdy w pełni Kwaśniewska ani całkowicie Romanowa. Każde z nich zawiera w sobie pierwiastek swojego przeciwieństwa. Ikona oddaje względność sił przyciągania powiatu do miasta i miasta do powiatu (chodniki), które osiągnęły kulminację pod postacią płotu. Siły te są od siebie zależne. Jedno nie może istnieć bez drugiego, tak jak dzień nie może istnieć bez nocy, światło bez ciemności, czy śmierć bez życia. Każde może jednak funkcjonować elegancko mając w dupie obywateli.

Tao Powiatowe – chodniki i płot w bezpośrednim sąsiedztwie nowej siedziby starostwa.